Nóż kuchenny ze stali damasceńskiej krok po kroku
Nóż szefa kuchni
Efekt końcowy. Zanim powstanie taki nóż szefa kuchni ze stali damasceńskiej potrzeba kilku dni wysiłku. Poniżej przedstawiam jak to zostało wykonane.
Pierwszy etap to dobór materiałów. Do wykonania noża Wykorzystałem stal NCV1 oraz 15N20. Oba te gatunki stali służą do obróbki drewna.
Bardzo ważne aby powierzchnia stali była czysta, pozbawiona rdzy i tlenków.
Odpowiednie ułożenie różnych gatunków stali tworzy dobry materiał na stal damasceńską.
Aby ułatwić zgrzanie materiału należy je pospawać w porcje ułatwiające kucie.
Gotowe pakiety stali damasceńskiej.
Najbardziej newralgiczny moment to pierwsze zgrzanie stali. Uderzeniami młota scalam materiał z poszczególnych blach w jeden blok stali. Złe wykonanie tej operacji spowoduje defekty w materiale.
Porcja stali nie jest zbyt duża ale przekucie jej w formę płaskownika bez pomocnika zajęłoby straszne dużo czasu.Ręczne wykonywanie tych operacji jest ukłonem w stronę historii i tradycji.
Porcje stali damasceńskiej zgrzane i przekute do formy płaskowników. Kazdy z nich ma około 20 warstw. Docelowy nóż będzie miał około 200 warstw.
Każda porcja damastu musi zostać wyczyszczona do gołego metalu.
Pocięte kawałki łączę w większe porcje tak aby miała około 200 warstw.
Kolejne zgrzewanie.
W zależności jaki efekt chce się osiągnąć operacje należy powtórzyć wielokrotnie.
Gotowy materiał na nóź szefa kuchni jest to damast składający się z około 200 warstw stali jaśniejszej i ciemniejszej.
Po całym dniu pracy głodny, brudny, zmęczony ale zadowolony.
Wycięta głownia zostaje poddana procesowi szlifowania. Całość szlifuję, ręcznie trwa to trochę dłużej ale jest bardziej dokładne.
Dobry nóż szefa kuchni powinien spełniać kilka warunków. Przede wszystkim głownia powinna być lekka aby nie męczyć ręki, a co za tym idzie cieniutka.
Niedopuszczalne jest aby nóż był powyginany.
W kuchni nóż będzie pracować i będzie poddawany dużym naprężeniom więc sprężystość głowni ma znaczenie.
Głownia wykonana jest ze stali węglowej narzędziowej. Każda rysa będzie potencjalnym ogniskiem powstawania rdzy lub gromadzenia się niehigienicznego brudu w związku z czym ślady po szlifowaniu muszą być usunięte. Dodatkowo niezwykle precyzyjnie dopracowana powierzchnia cieszy oko każdego inwestora.
Rękojeść do noża wykonałem ze stabilizowanej czeczoty wierzbowej. Osobiście bardzo lubię ten materiał i moim zdaniem jest to najładniejsza czeczota z polskich gatunków. Jelec i głowice wykonałem z kawałka rogu bawoła indyjskiego pięknie można go wypolerować i jest odporny na wodę.
Rękojeść musi być ergonomiczna i dobrze dopasowana do ręki aby ułatwiać pracę nożem.
Oprócz noża potrzebna jest pochwa oraz jej projekt.
Ten nóż będzie miał drewniana pochwę, w której będzie przechowywany.
Pochwę wykonałem z czeczoty wierzbowej tak aby korespondowała z rękojeścią noża.
Ostatnia czynnością przed wysłaniem noża klientowi to naostrzenie go.