Kurs kucia i kształtowania wzorów stal damasceńskiej
Warsztaty - stali damasceńskiej
W lipcu 2020r miałem okazje prowadzić szkolenie na temat stali damasceńskiej. W pracowni trójmiejskiego artysty Adama Stachowicza
Kurs był skierowany do członków Stowarzyszenia Polskich Artystów Kowali.
Jako ze słuchaczami byli bardzo doświadczeni kowale, poruszyłem temat kształtowania wzoru na powierzchni stali damasceńskiej. Już na samym początku poprzeczkę postawiliśmy bardzo wysoko. Założyliśmy wykonanie noża gdzie Damast powstały na ostrzu będzie układał się w formie stylizowanych płomieni wychodzących z ostrza w kierunku grzbietu. Inspiracją był obraz samochodu z płomieniami na błotnikach.
Całość podzielona była na kilka etapów. Pierwszym etapem wykład teoretyczny gdzie starałem się wyjaśnić w jaki sposób możemy mieć wpływ na wzór powstającego damastu. Omówiłem podstawowe techniki i zagadnienia z tym związane.
Drugi etap to odkucie dużego kawałka damastu. Głównym założeniem było osiągniecie dużego kawałka damastu z takim samym wzorem na całym przekroju. W trzecim etapie kęs stali został podzielony miedzy uczestników. Następnie każdy samodzielnie samodzielnie kształtował głownie noża.
Aby nasze noże miały taki sam wzór musieliśmy wykonać jeden duży kawałek damastu. Następnie podzieliliśmy go wśród uczestników. Operacja ta udała się dzięki gospodarzowi spotkania Adamowi Stachowiczowi który bardzo sprawnie odkuł podstawowy kęs damastu. Była to sztaba około 4 kg, stanowczo za duża na prace ręczną.
Większość operacji wykonana została na młocie pneumatycznym i prasie kowalskiej. Wykonanie jednego dużego kawałka na maszynach kowalskich pozwala wykonać równy i powtarzalny wzór. Była to jednak operacja trudna, a dla osób niezorientowanych być może nawet nudna. Aby osiągnąć pożądany efekt duży kawał stali jest wielokrotnie składany, wyginany, gnieciony i cięty, tylko po to aby ponownie powtórzyć ta operacje.
W czasie tych operacji wymagana jest duża precyzja i cierpliwość. Zbyt duża lub zbyt mała ilość złożeń może zniszczyć zamierzony wzór. To samo się dzieje jeżeli pomylimy się na którymś etapie. Kolejna trudnością w czasie takich prac jest osiągnięcie powtarzalności wzoru na całej długości materiału. Kucie musi bardzo precyzyjne aby w każdym kawałku damastu był taki sam wzór.
Aby nie dopuścić do pomyłki wszystkie etapy zostały rozrysowane na planszach. Prace kowalskie wykonywał Adam Stachowicz. Dzięki ogromnemu doświadczeniu Adama udało się uzyskać solidny kawał damastu z powtarzalnym wzorem na całej długości. Ja Natomiast doglądałem i nadzorowałem prawidłowość wykonania poszczególnych etapów operacji.
Gotowy materiał w formie kwadratowego pręta osiągnęliśmy dopiero następnego dnia przed obiadem. Całość została podzielona miedzy uczestników i każdy miał okazje wykonać samodzielnie głownie noża.
W efekcie końcowym udało się osiągnąć zamierzony cel. Głownie noża z rysunkiem stylizowanych płomieni wychodzącymi z ostrza w kierunku grzbietu.
Po powrocie do pracowni dopracowałem ostrze i oprawiłem w padook. Efekt końcowy można podziwiać na zdjęciach.